Artykuły, które tu publikuję nie są mojego autorstwa. Często są kontrowersyjne, ale przez to interesujące, jak sądzę. Od pewnego czasu sytuacja na świecie jest niepokojąca. USA dążą (Trump), do dogadania się z Rosją. Amerykanie (znowu Trump) wycofali się z Syrii obstawiając tylko jej ropociągi. Putina nazywa się peacemarkerem w Arabii Saudyjskiej i Emiratach oraz w Iranie i Turcji. Rosja będzie potrzebna USA do rozprawienia się z Chinami. Polska zostanie ograna i poświęcona, dlatego Trump nie przyjechał 1 września - nie chciał zrażać do siebie Putina. Wygląda na to, że nasze wojsko stanie się mięsem armatnim dla pancernej pięści, czyli armii pancernej czekającej na wojnę w Białorusi oraz wojsk zgromadzonych w Kaliningradzie. Mamy bronić krajów bałtyckich, ale sami, bo amerykanie będą w głębi kraju i nie muszą nam pomagać. Nie jest dobrze.
Poniżej przytaczam podsumowanie napisane przez dr. Jacka Bartosiaka - chodzi o jego wypowiedź na temat aktualnej geostrategii.
Skoro Polska zablokuje Nowy Jedwabny szlak na życzenie Amerykanów, i na życzenie Trumpa, który tylko czeka, aby pogodzić się z Rosją (co przez „dobrą zmianę” zostanie odczytane jako zdrada), to prędzej czy później pojawi się pomysł wyczyszczenia przestrzeni, którą obecnie zajmujemy. Takim sposobem będzie inna władza na tym terenie, a środkiem do obsadzenia innej władzy będzie wojna. Ktoś, kto tego nie rozumie, jest albo głupcem, albo amerykańskim agentem. No i kamienice wrócą do prawowitych właścicieli. I ziemie zachodnie również.
Nie wierzycie? Bo ja myślę, że może tak być. Wszystko idzie w tym kierunku. Amerykanie nam nie pomogą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym myślisz?