wtorek, 29 października 2019


   Artykuły, które tu publikuję nie są mojego autorstwa. Często są kontrowersyjne, ale przez to interesujące, jak sądzę. Od pewnego czasu sytuacja na świecie jest niepokojąca. USA dążą (Trump), do dogadania się z Rosją. Amerykanie (znowu Trump) wycofali się z Syrii obstawiając tylko jej ropociągi. Putina nazywa się peacemarkerem w Arabii Saudyjskiej i Emiratach oraz w Iranie i Turcji. Rosja będzie potrzebna USA do rozprawienia się z Chinami. Polska zostanie ograna i poświęcona, dlatego Trump nie przyjechał 1 września - nie chciał zrażać do siebie Putina. Wygląda na to, że nasze wojsko stanie się mięsem armatnim dla pancernej pięści, czyli armii pancernej czekającej na wojnę w Białorusi oraz wojsk zgromadzonych w Kaliningradzie. Mamy bronić krajów bałtyckich, ale sami, bo amerykanie będą w głębi kraju i nie muszą nam pomagać. Nie jest dobrze.
   Poniżej przytaczam podsumowanie napisane przez dr. Jacka Bartosiaka - chodzi o jego wypowiedź na temat aktualnej geostrategii.  

Skoro Polska zablokuje Nowy Jedwabny szlak na życzenie Amerykanów, i na życzenie Trumpa, który tylko czeka, aby pogodzić się z Rosją (co przez „dobrą zmianę” zostanie odczytane jako zdrada), to prędzej czy później pojawi się pomysł wyczyszczenia przestrzeni, którą obecnie zajmujemy. Takim sposobem będzie inna władza na tym terenie, a środkiem do obsadzenia innej władzy będzie wojna. Ktoś, kto tego nie rozumie, jest albo głupcem, albo amerykańskim agentem. No i kamienice wrócą do prawowitych właścicieli. I ziemie zachodnie również.  
 
   Nie wierzycie? Bo ja myślę, że może tak być. Wszystko idzie w tym kierunku. Amerykanie nam nie pomogą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym myślisz?